Czwarty rok z rzędu wzięliśmy udział w cyklicznej imprezie Ster Na Bydgoszcz, a konkretnie w Wielkim Wyścigu Łodzi Butelkowych. Jak sama nazwa wskazuje, ścigaliśmy się na łodziach zbudowanych z plastikowych butelek. Nasza konstrukcja, która rok temu zdobyła 1 miejsce, tym razem uplasowała się na miejscu 4.
* Foto: Filip Kowalkowski (Gazeta Pomorska)
Z roku na rok popularność imprezy rośnie i do udziału w wyścigu zgłasza się coraz więcej ekip. W tym roku było ich aż 18, co wymusiło na organizatorach start wyścigu w dwóch liniach. Miejsca były losowane, a nam szczęście nie pomogło i znaleźliśmy się w drugiej linii. Nie przeszkodziło nam to jednak w szybkim przedostaniu się na czoło stawki.
Foto. Piotr Krygier (Gazeta Wyborcza)
Kiedy wydawało się, że wszystko idzie zgodnie z planem, nasza łdź zaczęła płynąć „po swojemu”. Nie mieliśmy kontroli nad torem płynięcia, przez co musieliśmy nadrabiać liczne zmiany kursu. Dodatkowo dwukrotnie wpłynęliśmy w fale pozostawione przez motorówkę oraz jedną z wyprzedzających nas ekip.
Koniec końców stoczyliśmy zacięty bój o 3 miejsce z ekipą z pierwszej linii i przegraliśmy go o około 2 metry. Przyczynił się do tego kurs łodzi, który schodził na lewą stronę. Miejsce 4 na 18 załóg jest miejscem niezłym, ale po ubiegłorocznym zwycięstwie pozostaje mały niedosyt.
Zobacz wideo od 2 minuty 21 sekundy:
Narodziły się jednak nowe ambicje na kolejny rok :) Nowa konstrukcja i odzyskanie tytułu mistrzowskiego to nasz cel na 2016 :)
autor: Łukasz Wilk
