[WIDEO] Jak skutecznie przeciwdziałać graffiti?

Chcąc zadbać o mienie prywatne i publiczne takie, jak ekrany informacyjne, wystawy sklepowe, powierzchnie użytkowe w pociągach (np.: okna) czy też toaletach, warto działać w sposób przemyślany, wykorzystując do tego dostępne środki ochrony. Nie da się przecież obserwować danego miejsca 24 godziny na dobę. Do problemu trzeba podejść w inny sposób. Należy przeciwdziałać, zabezpieczając powierzchnie pasywnie.

Zagrożeń ze strony wandali jest naprawdę dużo. Malują oni farbami w aerozolu, markerami, flamastrami, a także zarysowują powierzchnie kluczami i nożami, zupełnie nie licząc się z kosztami i tym, że jest to po prostu czyjaś własność, która najczęściej stanowi dobro ogółu.

Ponoszone szkody potrafią być ogromne i nie chodzi wyłącznie o pieniądze, ale również o materiały, czas potrzebny na naprawienie, oczyszczenie lub wymianę elementu. Element jest wtedy wyłączony z użytkowania, co negatywnie odbija się na odbiorze ze strony osób zainteresowanych. Naprawdę warto coś z tym zrobić.

Z pomocą przychodzi laminat ochronny 3M typ 8991RW antygraffiti do przyklejenia na szkło. Aplikacja przebiega sprawnie, a rezultat jest estetyczny, wręcz niezauważalny dla ludzkiego oka. Przyklejenie laminatu odbywa się na mokro poprzez dociskanie raklą. Klej do pełnego związania potrzebuje standardowych 24 godzin, ale laminat chroni powierzchnię od pierwszych chwil.

Postanowiliśmy zamalować taflę szkła zabezpieczoną laminatem i gołe szkło sprayem. To, co zobaczyliśmy, mówi samo za siebie:

Farba w aerozolu bez problemu przywarła do powierzchni szkła, gdy na laminacie nie była w stanie osiąść. Szybko zaczęła się skraplać i po prostu spływać po płaskiej powierzchni ochronnego laminatu. Jednocześnie na części tafli, gdzie szkło było niezabezpieczone, farba wysychała, utrwalając malowanie. Ten sam spray, a dokładnie dwa różne efekty!

Tutaj tkwi siła wykorzystania laminatu. Po pierwsze, powinien on skutecznie zniechęcić graficiarza do malowania, bo farba i tak się nie utrzyma na powierzchni, a po drugie, jeśli już trafi się jakiś zdeterminowany „malarz”, to czyszczenie będzie bardzo łatwe, a przede wszystkim w ogóle możliwe. Ponadto, laminat spełnia wymagania normy PN-EN 45545-2 poziomu zagrożenia HL1, HL2, HL3.

W wielu przypadkach uszkodzenie powierzchni jest nieodwracalne i wiąże się z wysokimi kosztami i koniecznością demontażu i wymiany elementu. Używając laminatu, unikamy takich ewentualności, a w najgorszym wypadku wystarczy odkleić go i przykleić nowy, by dalej chronić powierzchnię pod spodem.

ZOBACZ PRODUKTY

Autorzy:

Dariusz Szweda

Oskar Saja